środa, 30 grudnia 2015

Delikt konstytucyjny

Dziś kilka zdań o słowie, które nie jest na co dzień szczególnie często używane. Ale ostatnio jakby częściej pojawia się w wypowiedziach prawników i w mediach…

Mowa o delikcie.

Delikt to inaczej czyn niedozwolony.

Delikt może występować w prawie cywilnym (jakieś zawinione albo niezawinione działanie, którego wynikiem jest szkoda), w prawie karnym (wykroczenie, przestępstwo). Może również występować w prawie konstytucyjnym…


Delikt w prawie konstytucyjnym oznacza czyn, który narusza konstytucję i związany jest z zajmowaną funkcją państwową. Narusza konstytucję przez działanie umyślnie albo nieumyślnie.


Kto może ponosić odpowiedzialność za delikt konstytucyjny?

O tym decyduje Konstytucja.
Art. 198. 1. Konstytucji stwierdza, że za naruszenie Konstytucji lub ustawy, w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania, odpowiedzialność konstytucyjną przed Trybunałem Stanu ponoszą:
  • Prezydent Rzeczypospolitej,
  • Prezes Rady Ministrów oraz członkowie Rady Ministrów,
  • Prezes Narodowego Banku Polskiego,
  • Prezes Najwyższej Izby Kontroli,
  • członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji,
  • osoby, którym Prezes Rady Ministrów powierzył kierowanie ministerstwem,
  • Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych.
Dodatkowo, zgodnie z Art. 198. 2 i Art 107 odpowiedzialność konstytucyjną przed Trybunałem Stanu ponoszą również posłowie i senatorowie: w zakresie określonym ustawą poseł nie może prowadzić działalności gospodarczej z osiąganiem korzyści z majątku Skarbu Państwa lub samorządu terytorialnego ani nabywać tego majątku.
Również w Art. 145. 1. Konstytucji czytamy, że Prezydent Rzeczypospolitej za naruszenie Konstytucji, ustawy lub za popełnienie przestępstwa może być pociągnięty do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu.

Z kolei Ustawa o Trybunale Stanu mówi, że (Art. 3) "Odpowiedzialność konstytucyjna obejmuje czyny, którymi osoby (...), w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania, chociażby nieumyślnie, naruszyły Konstytucję lub ustawę."

Kto może postawić przed Trybunałem Stanu?


Zgodnie z Konstytucją (art. 145) postawienie Prezydenta Rzeczypospolitej w stan oskarżenia może nastąpić uchwałą Zgromadzenia Narodowego (Sejm i Senat obradują wspólnie pod przewodnictwem Marszałka Sejmu lub w jego zastępstwie Marszałka Senatu), podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby członków Zgromadzenia Narodowego na wniosek co najmniej 140 członków Zgromadzenia Narodowego.
Z dniem podjęcia uchwały o postawieniu Prezydenta Rzeczypospolitej w stan oskarżenia przed Trybunałem Stanu sprawowanie urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej ulega zawieszeniu.

Jakie są konsekwencje?
Kary określone są w Ustawie o Trybunale Stanu.
Zgodnie z Art. 25 tej Ustawy za naruszenie Konstytucji lub ustawy, w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania zakres odpowiedzialności konstytucyjnej, o ile nie wypełniają znamion przestępstwa, lub przestępstwa skarbowego Trybunał Stanu wymierza łącznie lub osobno następujące kary:
1) utratę czynnego i biernego prawa wyborczego w wyborach Prezydenta, w wyborach do Sejmu i do Senatu, w wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz w wyborach organów samorządu terytorialnego,
2) zakaz zajmowania kierowniczych stanowisk lub pełnienia funkcji związanych ze szczególną odpowiedzialnością w organach państwowych i w organizacjach społecznych,
3) utratę wszystkich albo niektórych orderów, odznaczeń i tytułów honorowych.
 Trybunał Stanu może też pozbawić posła mandatu poselskiego.

Za przestępstwa i przestępstwa skarbowe - Trybunał Stanu orzeka kary przewidziane w kodeksie karnym i kodeksie skarbowym.
________________

Czy ktoś już został osądzony przez Trybunał Stanu?
Do tej pory w Polsce skazano dwie osoby (były minister współpracy z zagranicą w rządzie Rakowskiego i były prezes Głównego Urzędu Ceł). Było to w związku z aferą alkoholową z 1997 r. Sądzono jeszcze kilka osób, ale zostały uniewinnione.
W 2006 Trybunał Stanu z przyczyn proceduralnych umorzył postępowanie wobec ministra skarbu z rządu AWS w sprawie domniemanych nieprawidłowości przy prywatyzacji.
________________

Przegląd prasy
Zachęcamy do zerknięcia na kilka tekstów z mediów z ostatniego czasu.

Duda popełnił delikt konstytucyjny? Powinien przyjąć ślubowania niezwłocznie
Andrzej Duda swoim zwlekaniem z odebraniem od sędziów ślubowania mógł popełnić delikt konstytucyjny, czyli czyn opisany w art. 198 Konstytucji. Zgodnie z nim: "za naruszenie Konstytucji lub ustawy, w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania, odpowiedzialność konstytucyjną przed Trybunałem Stanu" ponieść może tylko wąskie grono podmiotów. Wśród nich znajduje się prezydent RP.

Prawnik: prezydent naruszył Konstytucję
Prezydent Andrzej Duda nie przyjął jednak od żadnego z nich ślubowania, co według niektórych oznaczało, że nie zostali formalnie zaprzysiężeni. Czy prezydent złamał prawo i naruszył Konstytucję?
Konstytucjonalista dr Ryszard Balicki twierdzi, że może to nosić znamiona tzw. „deliktu konstytucyjnego" i być podstawą do postawienia prezydenta Andrzeja Dudy przed Trybunałem Stanu. – Ale o samym naruszeniu Konstytucji może zdecydować kompetentny organ, czyli Zgromadzenie Narodowe musiałoby postawić prezydenta w stan oskarżenia, a potem musiałby zdecydować o tym Trybunał Stanu. My możemy tylko rozważyć działania prawne prezydenta – mówił Fakt24 dr Balicki.

Dorn: w sprawie sędziów prezydent Duda ryzykuje Trybunałem Stanu (http://www.tvn24.pl)
Prezydent, przyjmując wówczas ślubowanie od nowych kandydatów, popełni delikt konstytucyjny - stwierdził Dorn. Przekonywał, że jeśli Duda zdecyduje się firmować działania Prawa i Sprawiedliwości, to "ponosi poważne ryzyko".

Czy prezydent złamał konstytucję? Prawnicy podzieleni
Zdaniem prof. Leszka Kubickiego, karnisty i b. ministra sprawiedliwości, prezydent złamał konstytucję, a konkretnie zasadę trójpodziału władzy, z której wynika zakaz ingerencji władzy wykonawczej we władzę sądowniczą, zasadę, że osobę uważa się za niewinną do prawomocnego orzeczenia o winie i nakaz działania w granicach prawa. Innego zdania jest konstytucjonalista dr Ryszard Piotrowski.
- Akt łaski nie może dotyczyć orzeczenia o uznaniu za winnego, a jedynie orzeczenia o karze - jej rodzaju, wysokości, i zatarcia skazania. Tu nie mamy jeszcze ani kary, ani umieszczenia w rejestrze skazanych. Prezydent naruszył wszelkie procedury, a przecież składał przysięgę na wierność konstytucji i ustawom. To delikt konstytucyjny, za który ponosi się odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu - dodaje prof. Kubicki.

"Kaczyński wystawia Dudę i Szydło"
- Jarosław Kaczyński naraża prezydenta oraz premier tego kraju na delikt konstytucyjny. Sam nie bierze na siebie żadnej odpowiedzialności, ale wystawia swoich ludzi, żeby łamali prawo i konstytucję - mówiła w Polskim Radiu prof. Monika Płatek.
________________

oprac. Jakub

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz